Rok 2011 minął, a rok 2012 nadszedł bez żadnych strat. Branża mediów społecznościowych rozwija się w zawrotnym tempie. Często słyszę, jak ludzie biznesu mówią, że portale społecznościowe są jak Dziki Zachód! Więc odpowiedz mi na to pytanie. Czy warto byłoby znać przyszłe trendy w mediach społecznościowych na rok 2012? Jak cudownie byłoby wiedzieć, jakie trendy czekają nas co to jest smm w nadchodzącym roku? Czy możesz odpowiednio przygotować się do tej szybko zmieniającej się branży? W tym artykule przedstawiam moje prognozy na rok 2012 dotyczące zmieniających się trendów w branży sieci społecznościowych. Zawsze cieszy mnie, gdy moje przewidywania się spełniają. Moje przewidywania nie opierają się na żadnych specjalnych mocach. Opierają się na moich badaniach branżowych, na tym, co czytam i na tym, co dzieje się każdego dnia w mojej pracy. Mój wskaźnik dokładności w branży mediów społecznościowych wynosił około 97 procent. Jednak nawet jeśli się mylę, to tylko dlatego, że moja oś czasu okazała się dłuższa, niż myślałem. Mam smykałkę do śledzenia trendów w mediach społecznościowych. W tym artykule wymieniono cztery potężne trendy, które obecnie się rozwijają. Możesz skorzystać z tego, co mówię, lub mnie zignorować, wybór należy do ciebie. Tak czy inaczej, trendy te będą się rozwijać wraz z upływem roku. Więc czytaj dalej i słuchaj moich rad. Przygotuj swoje kampanie marketingowe w mediach społecznościowych, aby wykorzystać te trendy na rok 2012 i kolejne lata.
Prognoza nr 1) Sieci mediów społecznościowych i marketing będą nadal rosły w zastraszającym tempie.
W zeszłym roku Facebook urósł z około 600 milionów do 800 milionów użytkowników, w zależności od tego, czyim liczbom wierzyć. Zarówno Twitter, jak i LinkedIn również wykazały wzrost i dodały wiele nowych funkcji (nie wspominając o tym, że oba pozyskały kilku nowych partnerów i aktywa internetowe). Dodaj do tego, że Google uruchomił Google+, a Microsoft podobno pracuje nad budową własnej sieci społecznościowej. Wskaźnik adopcji małych firm będzie wskazywał drogę, ale wydatki dużych korporacji będą przewyższać wydatki zarówno małych, jak i średnich firm. Moja pierwsza rada dla ciebie jest; stworzyć i wdrożyć „politykę korzystania z mediów społecznościowych przez pracowników”, aby kontrolować wykorzystanie godzin pracy. Po drugie, stwórz plan marketingowy w mediach społecznościowych, aby dotrzeć do tego ogromnego rynku i zaangażować go. Połączenie kampanii angażujących i płacących za kliknięcie działa najlepiej.
Prognoza nr 2) Jeden z największych graczy na arenie mediów społecznościowych zrobi „chybiony krok” w 2012 roku.
Wierzę, że jedna z czterech największych firm w sieciach społecznościowych popełni kosztowny błąd, powodując utratę znacznego udziału w rynku. W tej chwili kilku większych gigantów mediów społecznościowych, takich jak Facebook, Twitter i LinkedIn, ma jedną zasadniczą wadę. Starają się, aby komunikacja z nimi była prawie niemożliwa. Weźmy na przykład Facebooka. Nie zawierają żadnych informacji kontaktowych innych niż strona na Facebooku. Na pewno mają wiele stron pomocy. Tak, Facebook ma bloga, dużo filmów na YouTube, ale nie podaje numeru telefonu, pod który można zadzwonić i porozmawiać z człowiekiem? Mają stronę na Facebooku, na której można wprowadzać sugestie, ale to wszystko. Co się stanie, gdy otrzymasz dziwną wiadomość z Facebooka lub masz problem z kontem? Wysyłasz wiadomość i nigdy nie otrzymujesz odpowiedzi! Twitter i LinkedIn nie są dużo lepsze. Nie podają też numeru telefonu kontaktowego ani adresu. Zauważyłem jednak, że odpowiadają na Twoje e-maile i wysłane wiadomości, chociaż czasami uzyskanie odpowiedzi zajmuje nawet siedem dni.
Moim zdaniem spośród trzech największych firm zajmujących się mediami społecznościowymi LinkedIn zapewnia najlepszą obsługę. Google jest nowy w tej grze. Nie jest jeszcze tak łatwo wrzucić ich do jednego worka z resztą gigantów mediów społecznościowych. Mogę jednak powiedzieć, że Google ma notorycznie słabą reputację w zakresie obsługi klienta. Z mojego doświadczenia z Google wynika, że jakość usług, które otrzymujesz, zależy od osoby, z którą rozmawiasz przez telefon. Dobra wiadomość jest taka, że możesz zadzwonić do kogoś! Google podaje numery kontaktowe. Moja rada dla każdej firmy jest prosta, bądź gotowy na wprowadzenie zmian w swojej kampanii w mediach społecznościowych, jeśli zajdzie taka potrzeba. Ponadto, jeśli korzystasz z któregokolwiek z czterech największych serwisów społecznościowych, wykonaj kopię zapasową swoich danych. Dzieje się tak na wypadek, gdybyś zdecydował się na „zmianę” i porzucił jednego z tych graczy.
Prognoza nr 3) Do końca 2012 roku Google+ znajdzie się w pierwszej trójce na arenie sieci społecznościowych.
Wiem, że wychodzę na prostą, ale wierzę, że to jest nieuniknione. Rozmiar udostępniania Google i obecna baza klientów pozwolą Google+ rozwijać się w znacznie szybszym tempie niż inne serwisy społecznościowe. Dokładna liczba użytkowników Gmaila nie jest publicznie znana, ale wiemy, że jest ogromna! Czytałem szacunki od około 190 milionów do 250 milionów kont.